"Lucifer" lyrics - BEHEMOTH

BEHEMOTH
"Lucifer"
(Tadeusz Micinski / Nergal)

Jam ciemny jest wsrod wichrow plomien bozy
Lecacy z jekiem w dal - jak gluchy dzwon polnocy
Ja w mrokach gor zapalam czerwien zorzy
Iskra mych bolow, gwiazda mej bez mocy

Ja komet krol - a duch sie we mnie wichrzy
Jak pyl pustyni w zwiewna piramide
Ja piorun burz - a od grobowca cichszy
Mogil swych kryje trupi osc I ohyde

Ja - otchlan tecz - a plakal bym nad soba
Jak zimny wiatr na zwiedlych stawu trzcinach
Jam blask wulkanow - a w blotnych nizinach
Ide, jak pogrzeb, z nuda I zaloba

Na harfach morze gra - klebi sie rajow pozoga
I slonce - moj wrog slonce! wschodzi wielbiac Boga